Igor Witkowski Bücher

Die Wahrheit uber die wunderwaffe ist ein buch uber die waffen des dritten reiches, die als lestzter ausweg dienen sollten, sich jedoch von allen anderen waffen unterscheiden. Der autor, ein ehemaliger militairjournalist, prasentiert uns das ergebnis seiner recherchen, die er in den archiven vieler lander auf drei kontinenten betrieben hat und liefert uns eine vielzahl von fakten - auch uber waffen und technologien, von denen die offentlichtkeit zuvor noch nie gehort hat.Dieser buch ist sehr gut dokumentiert. Die meisten quellen wurden zuvor noch nie in einer veroffentlichung beschrieben. Die analyse geht zum grossen teil auf ein forschungsprojekt ein, dessen ziel die entwicklung einer waffe war, die sich nach wie vor jeder klassifikation entzieht: die wunderwaffe oder deutschn dokumenten zufolge "eine krieg entscheidende waffe". Als offizielle beschreibung ist dies etwas vollig Neues.

Třetí říše dosáhla vynikajících výsledků ve vědě a technice. Uvědomění si tohoto faktu a dokonce i údivu neznamená žádnou glorifikaci nacismu. Nelze totiž přenést technické objevy na morální aspekt systému. To, že nějaké zřízení může být technicky rozvinuté, ještě neznamená, že nemůže být zločinecké. Některé zbraňové systémy, vyvinuté v nacistickém Německu neměly žádnou analogii v jiných zemích, což například americký prezident Eisenhower vyjádřil po válce dostatečně výstižně: „Německá technika byla v předstihu před spojeneckou o dobré desetiletí. Naštěstí německé velení nebylo schopno tuto převahu využít a pozdě se zorientovalo v tom, jaké možnosti zde vstupují do hry.“ Ačkoli se můžeme oprávněně domnívat, že ani on nevěděl o nejzajímavějších objevech v oblasti německé techniky...

Knihy "Pravda o Wunderwaffe" odhaluje málo známé zbrojní technologie nacistického Německa za využití i dosud nezveřejněných materiálů, které autor osobně nalezl v amerických a ruských archivech. Řada těchto technologií posléze našla své místo ve zbrojních programech vítězných mocností.

Jest to biografia jednego z najwybitniejszych okultystów w historii, a zarazem wynalazcy, który swymi dokonaniami usunął w cień Leonarda da Vinci - włoskiego księcia Raimondo di Sangro. Jego wynalazki były o tyle wyjątkowe, że natury wielu z nich do dzisiaj nie jesteśmy w stanie pojąć i nie udałoby się nam ich odtworzyć (mimo, że niektóre można oglądać). Był to człowiek nieprzeciętny, choć niemal kompletnie zapomniany. Jego osoba wprowadza jednak czytelnika także w zawiłości okultyzmu, masonerii oraz walki tych struktur z Kościołem, ukazując mroczne, ale też fascynujące karty historii, które nie były dotychczas znane polskiemu czytelnikowi.

Książka ta opisuje dalsze fazy załamania świata po epidemii. To, czego należy się spodziewać, częściowo nie będzie dla ludzi zaskoczeniem, jednak największą rolę będą odgrywać procesy i zjawiska zupełnie nowe, które będą ludzi zaskakiwać i szokować. Chodzi tu przede wszystkim o charakter nowych, destrukcyjnych ruchów społecznych, jakie zniszczą wręcz wiele krajów. Ujawnią one proces działający na bardzo głębokim poziomie psychologicznym, ale ludziom kompletnie nieznany - ten sam, który w ostatnich dziesięcioleciach utrzymywał cywilizację zachodnią w zastoju. Jest to największym zagrożeniem dla naszej przyszłości, bo ludzie nie zbudują niczego, zwłaszcza lepszego świata, dopóki nie zrozumieją co zablokowało wszelki rozwój. Książka ta opisuje to bardzo szeroko, przez co jest publikacją unikalną (nie rozumie tego prawie nikt), popartą licznymi odniesieniami do źródeł, które czynią opis trudnym do podważenia. Jest to wszystko ważne przede wszystkim dla zrozumienia strategii wyjścia z zapaści, która również została w tej książce opisana.

Jest to książka ukazująca najbardziej nieludzką kartę w historii Kościoła, która – chociaż niedawna – pozostaje zupełnie nieznana. Jest to rzeczywistość odsłaniająca głębię ciemności w umysłach kościelnych hierarchów na skalę zupełnie nieporównywalną ze skandalami obecnymi – jest to nieznane ludziom zjawisko nasuwające raczej skojarzenia z inną planetą! Książka ta opisuje kastrowanie dzieci dla Kościoła, które trwało aż do pierwszych lat XX wieku. Był to krwawy proceder, przez wieki obejmujący miliony ofiar, z których wiele przypłaciło to życiem. Sama sfałszowana teologia uzasadniająca to, otwiera oczy szeroko, zwracając uwagę na pomijane dziś psychologiczne aspekty chrześcijaństwa, na których autor się skupił. Kościół nigdy nie został rozliczony z tej patologii, nigdy nawet nie przeprosił za nią. Jest to najciemniejszą kartą z jego historii, długo okrywaną szczelną zasłoną milczenia. Książka ta początkowo powstała jako powieść, stopniowo jednak wzbogacana o suplementy faktograficzne, które w tym wydaniu zajmują już 70 stron (ten najnowszy rzuca wręcz nowe światło na cały fenomen, choć nie mniej szokujące). Publikacja ta nie ma odpowiednika na świecie. Równie niezwykła jest forma jej wydania (co zdjęcie niezupełnie oddaje), bardzo „bogata”. Jest ona bowiem uroczystym pożegnaniem Kościoła.

Książka ta w większym stopniu niż tom 1 poświęcona jest wyzwaniom, zagrożeniom i szansom najbliższej przyszłości. Przedstawia ona z jednej strony nowe wejrzenie w regres ogarniający naszą cywilizację, jednak głównie z punktu widzenia zagrożeń dla samych ludzi, jakie zakodowane w nich blokady mentalne tworzą. Pokazuje ona do czego obecny stan prowadzi. Jednak z drugiej strony, w książce tej znalazł się rozszerzony plan pokonywania tych blokad i wywołania rozwoju człowieka, który „przebija” wszystko to, co na ten temat dotychczas pisano. Jest to plan znacznie szerszy, nowatorski i nie mający przybliżonej nawet konkurencji w tym, co na ten temat się publikuje. Otwiera on zupełnie nowe drogi.

Książka ta przedstawia dodatkowe argumenty tłumaczące dlaczego dotychczasowe religie czeka śmierć. Jest to przede wszystkim pokazaniem rozwoju duszy, czyli duchowości przyszłości, jako odwrotności religii dotychczasowych. Nie chodzi tu jednak tylko o to, że w religiach miejsca na ewolucję duszy (i ewolucję psychiczną) w ogóle nie ma, ale bardziej o ukazanie pełnej siły blokowania rozwoju psychicznego ludzi przez religie na przykładach szokujących i nowych. W świetle tych nie znanych szerzej informacji, religie jawią się wręcz jako najsilniejszy znany mechanizm ciągnięcia ludzi w przeszłość. Ważną zaletą tej książki jest też pokazanie o jak niewiarygodnie odległą przeszłość tu chodzi. Najnowsze odkrycia pozwalają mówić tu o kilkuset tysiącach lat o ciągłości motywów w tak niewiarygodnie długim przedziale czasu. Ukazuje nam się więc prawda o mechanizmach blokowania rozwoju, jakiej ludzie wciąż sobie nie uświadamiają (autentycznie nowe podłoże ewolucji naszego gatunku). Zrozumienie praw rządzących tym zablokowaniem jest konieczne przed budową lepszego świata przed otwarciem wrót przyszłości. Książka ta przedstawia wiele informacji nieznanych np. obszerny rozdział o ofiarach z ludzi w chrześcijaństwie.

Jest to rozszerzone wznowienie niedostępnego już tomu 13 „Instrukcji przebudzenia”. Jego celem jest pokazanie, w najpełniejszy jak dotychczas sposób, tworzenia chrześcijaństwa w drodze ingerencji cywilizacji pozaziemskich, co stanowi podważenie wersji dogmatycznej. Nowością w tym tomie jest obszerny opis związku średniowiecznych obserwacji UFO ze chrześcijaństwem. Jednak najwięcej miejsca poświęcono skonfrontowaniu zapowiedzi wstrząsu w Kościele (objawień) z zachodzącymi obecnie wydarzeniami. Autor pokazuje, że zapowiedzi te spełniają się i w najbliższej przyszłości należy spodziewać się załamania Kościoła. Zawarto tu wiele mało znanych informacji!

Książka ta opisuje najnowsze ustalenia naukowców, które stawiają nasze wyobrażenia źródeł Polski na głowie. Według dotychczasowej, podręcznikowej wersji, Polska powstała dzięki temu, że plemię Mieszka w jakiś niejasny sposób łagodnie scaliło liczne plemiona zamieszkujące ogromny obszar. Okazało się to z czasem wersją absurdalną, tym bardziej, że niewiele naprawdę wskazuje, że ludzie ci zasługiwali w ogóle na miano plemienia. Rzeczywistość była taka, że ta grupa rodowa zaczęła porywać ludzi, gromadząc w ten sposób bogactwa pozwalające jej na uzbrajanie wojów najemnych w importowaną broń, która nie pozostawiała konkurentom większych szans. I proces ten sam się napędzał, szybko prowadząc do eksportu niewolników na skalę hurtową – których podobno odławiano niczym zwierzęta. Uzyskane środki przełożyły się na siłę wojskową, czyli na władzę. Badania naukowców pozwoliły to udowodnić, ale też ujawniły wiele niesamowitych wątków i okoliczności, w niektórych przypadkach przypominających wręcz opowieści fantastyczne. Ta „Nowa Historia” jest więc znacznie brutalniejsza niż dotychczasowa, ale przynajmniej jest zarazem barwniejsza.