Den Mond mit dem Lasso fangen
- 258 Seiten
- 10 Lesestunden
Lucius (13), äusserlich entstellt, wird als geistig zurückgeblieben deklariert und in ein Heim für psychisch Kranke abgeschoben. Dennoch bemüht er sich weiter, seinen Platz draussen zu finden.
A haunting exploration of faith, from a preacher convicted of attempted murder to a first-hand account of holiness serpent handling--"One of the best books on American religion from the last 25 years" (Chicago Tribune) For New York Times reporter Dennis Covington, what began as a journalistic assignment-covering the trial of an Alabama pastor convicted of attempting to murder his wife with poisonous snakes-would evolve into a headlong plunge into a bizarre, mysterious, and ultimately irresistible world of unshakable faith: the world of holiness snake handling.Set in the heart of Appalachia, Salvation on Sand Mountain is Covington's unsurpassed and chillingly captivating exploration of the nature, power, and extremity of faith-an exploration that gradually turns inward, until Covington finds himself taking up the snakes.
To jedna z najmniej znanych i tajemniczych twarzy południa Ameryki – kościoły wężowników. Członkowie tych zborów, założonych w latach 20. XX wieku, wierzą w namaszczenie przez Ducha Świętego i spotykają się w ustronnych miejscach, by w czasie nabożeństw brać do rąk śmiertelnie niebezpieczne węże: grzechotniki, żmije czy kobry. W swej niewzruszonej wierze piją również strychninę, mówią językami, wypędzają demony, głoszą proroctwa i uzdrawiają. A wszystko to przy ogłuszającej muzyce i spontanicznych pieśniach chwalących Pana. Dennis Covington, reporter „New York Timesa”, trafił przypadkiem na proces jednego z kapłanów „ludzi od węży” oskarżonego o zamordowanie swojej żony. Mężczyzna zmusił ją do tego, by włożyła rękę do klatki pełnej jadowitych węży. Pełen fascynacji i strachu Covington postanawia wkroczyć w hermetyczny świat wężowników, w którym ekstremalna wiara miesza się ze śmiercią, a cuda wydają się na wyciągnięcie ręki.