Miron Białoszewski war ein polnischer Dichter, Prosaautor und Dramatiker, dessen Werk eine intensive, oft rohe Darstellung menschlicher Erfahrung einfängt. Seine Poesie und Prosa zeichnen sich durch unkonventionelle Sprache und einen eindringlichen Blick auf die Realität aus, der häufig aus seinen persönlichen Erlebnissen schöpft. Seine Erinnerungen an den Warschauer Aufstand dokumentierte er in einem denkwürdigen Prosawerk, das zu einem Eckpfeiler seines literarischen Schaffens wurde. Białoszewskis Stil zeichnet sich durch seine Unmittelbarkeit und seine Fähigkeit aus, tiefgründige Wahrheiten durch scheinbar gewöhnliche Worte und Situationen zu offenbaren.
Als Zwanzigjähriger hat der Autor das Drama des Warschauer Aufstandes von 1944 miterlebt und versucht ein plastisches Bild der Situation zu vermitteln, dem Geschriebenen hör-, seh- und fühlbare Dimensionen zu geben.
Miron Białoszewski (1922-1983) erster Gedichtband von 1956 wurde sofort als literarisches Ereignis angesehen. Wie aus dem Nichts tauchte ein reifer, origineller Dichter auf, der überraschend neue Themen aus der Alltagswelt in die Poesie einbrachte. Ende der 50er Jahre häuften sich die Sprachexperimente einer „linguistische Poesie“, deren wichtigster Vertreter Białoszewski war. In den 60er Jahre entwickelte er eine in Vers gesetzte Prosa, die in die „Erinnerungen aus dem Warschauer Aufstand“ (1970) mündete. Die Auswahl aus Białoszewskis Werk enthält vor allem Gedichte, daneben ein paar Prosastücke sowie zwei poetologische Texte, die sich auf die Experimente mit der poetischen Sprache beziehen.
Gedichte, ausgewählt und aus dem Polnischen übersetzt von Dagmara Kraus und Henk Proeme
Der zweisprachige Band stellt anhand von vier in sich geschlossenen Zyklen das lyrische Spätwerk von Miron Białoszewski (1922-1983) vor. In den Gedichten der 70er und 80er Jahre wandelt sich der grammatikaffine Manierist, von der Kritik zum Wortführer einer polnischsprachigen Avantgarde erkoren, zum abgeklärten, bisweilen spröden Realisten. Verkörpert in Frauengestalten, wendet sich die Stimme von Miron Białoszewski als "Tante Angela" und die "Alte aus der Platte" alltäglichen Ereignissen zu, wie sie sich den Bewohnerinnen und Bewohnern eines Plattenbaus in "Rüpelsheim" präsentieren, und stellt diese als Popanze mal intimer, mal sozialistischer, immer aber grotesker Banalität voller Komik aus.
Miron Białoszewski (1922-1983) gilt als einer der exzentrischsten polnischen Dichter des 20. Jahrhunderts. Bekannt für seine ironische Auseinandersetzung mit dem sozialistischen Alltag, wurde er durch Werke wie „Die Kreise der Dinge“ und „Irrige Rührungen“ berühmt. Diese Gedichtauswahl bietet einen umfassenden Einblick in sein Schaffen.
Miron Bialoszewski, so sein weltweit bekannter Landsmann Czeslaw Milosz, war möglicherweise der „heraus ragendste polnische Dichter nach dem Zweiten Weltkrieg“. In Polen dürfte dieses Urteil breite Zustimmung finden, für das deutsche Publikum ist es nicht nachvollziehbar. Bialoszewski ist hier weitgehend unbekannt. Dabei war er eine schillernde Figur. Poet, Theatermann, ein Bohemien in Zeiten der Volksrepublik, Gastgeber literarischer Salons im Plattenbau, ein Freigeist der besonderen Art. In seinem Tagebuch, hier auf Deutsch mit einem erhellenden Vorwort seines polnischen Herausgebers, legt der Dichter sein Leben dar.
Innovative and playful, the poetry of Miron Białoszewski is celebrated in this comprehensive collection of new translations, showcasing his unique style and significant contributions to postwar Polish literature. Known for his challenging yet rewarding work, Białoszewski's poems, short prose, and original playlets reflect a rich literary heritage alongside contemporaries like Miłosz and Szymborska. Translators Clare Cavanagh and Alissa Valles present the first full-length English collection, capturing the essence of Białoszewski's artistic journey from his debut to later volumes.
W roku setnych urodzin Mirona Białoszewskiego Jakub Pszoniak przygotowuje w
serii 44. Poezja polska od nowa wybór Z dnia robię noc. To nowe otwarcie
serii, w której wcześniej ukazały się m.in. książki: Zuzanny Ginczanki,
Jarosława Iwaszkiewicza, Anny Kamieńskiej, Tadeusza Nowaka, Władysława Sebyły,
Anny Świrszczyńskiej i Adama Ważyka.
Czternasty tom Utworów zebranych Mirona Białoszewskiego zawiera blisko
sześćset niepublikowanych i rozproszonych wierszy i tekstów kabaretowych poety
z ostatniego okresu twórczości, zapoczątkowanego przeprowadzką na Saską Kępę i
powrotem do pisania wierszy po kilkuletniej przerwie. Znaczna większość
zgromadzonych w książce utworów nie była nigdy wcześniej udostępniana
czytelnikom. Część z nich – te, które zachowały się wyłącznie w postaci nagrań
niepowtarzalnych recytacji autora – udostępniamy w formie dźwiękowej.Zebrane
tu teksty, pisane równolegle z utworami drukowanymi w ostatnich książkach
poetyckich autora, stanowią ich naturalne dopełnienie. Wiele z nich to
nieznane dotychczas elementy cyklów, które weszły w skład późnych tomików
Białoszewskiego. Odnajdujemy tu rozpoznawalne motywy i wątki: drobne codzienne
epifanie, poetyckie zapisy doświadczeń związanych z przeprowadzką do bloku na
Chamowie i obserwacją świata widzianego z nowego miejsca, relacje z wizyt w
dawnym mieszkaniu przy placu Dąbrowskiego i u matki w Garwolinie, opisy snów
czy migawki z podróży do Egiptu, a także poetyckie groteski i skecze
kabaretowe, w większości należące do cyklu „Kabaret Kici Koci”. Część wierszy
stanowi poetyckie opracowanie wątków znanych dotąd jedynie z prozy
dziennikowej poety. Na szczególną uwagę zasługuje zachowany jedynie w postaci
nagrania „poemat-nowela” Wczasy w Oborach – najobszerniejszy niepublikowany
tekst poetycki Białoszewskiego z tego okresu twórczości.Teksty pochodzą z
różnych źródeł – z archiwów prywatnych, Muzeum Literatury i Biblioteki
Narodowej.
„Złapało mnie w tunelu. Staję, nie pomaga. Wywlekam się schodami na górę, na
Marszałkowską. Jeszcze nie rezygnuję z kupowania czapki w domach towarowych,
bo chodzę z gołą głową. Koło rotundy PKO rezygnuję. Właściwie już wiem, że
muszę zrezygnować natychmiast z wielu rzeczy. Boli niesamowicie za mostkiem.
Słabawo. Pot się leje. Ani kroku nie można zrobić, a muszę. [...] Jest 11
rano, 28 listopada. Strach? Pomyślałem, że może tym razem jeszcze nie umrę”.
Prezentujemy kolejny prozatorski tom nowej, odcenzurowanej edycji Utworów
zebranych Mirona Białoszewskiego.
Drugi tom Utwor�w zebranych Mirona Białoszewskiego dokumentuje działalność
Teatru Osobnego, awangardowego teatru domowego, kt�ry powstał jesienią 1955
roku, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem końca socrealizmu. W ciągu ośmiu
lat istnienia wystawił pięć program�w. Tylko jeden z nich stanowił adaptację
fragment�w tekst�w klasycznych, cztery wcześniejsze każdy złożony z kilku
osobnych kr�tkich utwor�w� były inscenizacjami oryginalnych sztuk, scenariuszy
scenicznych tworzonych dla tej sceny.