Kolejny tomik znakomitego poety, którego liryka dotyczy refleksji o sztuce, w tym poezji, historycznych wydarzeń czy niedocenianych drobiazgów, które znamy nie tylko z przeszłości. To samo dotyczy miejsc, z którymi ja liryczne tych wierszy świętuje swoją obecność. I to świętowanie jest najciekawszą nutą tego wyboru, w którym metafora nigdy nie traci swego blasku, często nabierając uniwersalnych znaczeń.
Owczarek Jan Bücher



W lustrze oglądam twarze moich przodków ich lęki smutki radości i sny zachody słońca tysiące świtów ciszę ich mogił czerwień narodzin błękit nadziei w oczach pielgrzymów
J a n O w c z a r e k, urodzony w 1959 r., zamieszkały w Jeleniej Górze u stóp Karkonoszy. Absolwent filologii polskiej i historii na Uniwersytecie Wrocławskim. Nauczyciel, przewodnik, krajoznawca. Członek Jeleniogórskiego Klubu Literackiego. Wydał pięć tomików wierszy (Kantyczka prowincjonalna, Chwila mistyczna, Kamyk znad morza, Pieśń o Ziemi i Wtedy zrozumiesz), tomik prozy Syberiada i inne opowiadania oraz szkice polonistyczne dla nauczycieli. Współautor kilku lokalnych almanachów literackich. Współtworzył antologię poezji patriotycznej A w sercu Polska wydaną przez Jeleniogórski Klub Literacki. Zamieszczał recenzje i artykuły w „Polonistyce”, „Odrze”, „Warsztatach Polonistycznych”, „Kurendzie” „Metaforze”, Nowym Państwie”, „Perspektywach Kultury” oraz w wydawnictwach uniwersyteckich, czasopismach krajoznawczych i lokalnych. Ma za sobą kilka otograficznych wystaw indywidualnych i udział w wystawach zbiorowych oraz publikacje zdjęć. Ma duszę pielgrzyma. Lubi wędrować, a poezja w jego przekonaniu to stan, a nie chwila (wedle zasady, że „Poetą się jest”, a nie: „Poetą się bywa”). Poezja to wysokie rzemiosło, wymagające pracy, wykuwania obrazu i tekstu. To melodia, o czym świat tak dawno zapomniał. Jako pielgrzym wie, że Droga jest pełna znaków, których wypatruje cierpliwie na swoich szlakach. Czyta pismo chmur i pozdrawia odrzutowce prujące po niebie. Wciąż mieszka w Królestwie Marzeń.