Gratis Versand in ganz Österreich
Bookbot

Henryk Waniek

    Szalone życie Macieja Z
    Obcy w kraju urodzenia
    Jak Joahnnes Kepler jadąc do Żagania na Śląsku zahaczył o księżyc
    Katowice-Blues, czyli Kattowitzer-Polka
    Oneiron
    Finis Silesiae
    • Finalista nagrody Nike, wybitny malarz, rysownik i pisarz zaprasza w kolejną mistyczną podróż. Nowa powieść Henryka Wańka to pełna przewrotnej metafizyki książka historyczna z intrygą sensacyjną w tle. Bohaterem Sprawy Hermesa jest działający w szeregach pewnej tajnej "inkwizytorskiej" komisji natchniony pastor, którego wstępujący na tron Fryderyk Wilhelm III niespodziewanie odwołał ze stanowiska! Zarówno cenzorska działalność grupy teologów pod przewodnictwem Hermesa, jak i objęta zmową milczenia zagadka jego nagłej degradacji nie zostały nigdy rozpatrzone i sprawiedliwie osądzone przez śmiertelników. W efekcie sprawę przejął niebieski trybunał, a dokładniej anielski radca von Engel, dowodząc tym samym, że kara dosięga zawsze i wszędzie, nawet w wieczności.W przypadku Hermesa sprawa przedstawiała się zawile. Nie osądzony zawczasu, stanął przed Trybunałem Niebieskim z głębokim poczuciem swojej niewinności. I dopiero tam został postawiony przed faktami, które poczytywał sobie za zasługi. Jednak sędziowie byli przeciwnego zdania.

      Finis Silesiae
    • Grupa ONEIRON stworzyła wyłom w spętanej powszedniości lat 60. Pięcioosobowa zrazu grupa skierowana na ezoterykę, zakładająca istnienie ukrytego źr�dła, do kt�rego dociera się, idąc w g�rę rzeki. Tropy prowadzą przez terytoria nowoczesnego wyrazu artystycznego, ale także jego wyklętych rejon�w oraz filozofii ducha. Gruntem porozumienia staje się mistyka, a wkr�tce dostrzegli, że sens ich działań nierozerwalnie związany jest ze Śląskiem. Książka stanowi album-monografię wielkiego artystycznego dzieła dokonanego przez grupę ONEIRON.

      Oneiron
    • W przypadku Katowic ani historia, ani archeologia, a tym bardziej legenda, nie są zbyt łaskawe. Żaden tu jaskiniowiec nie wymachiwał kamiennym toporem ani pijany rycerz nie zgubił miecza. Jeszcze trzysta, a nawet dwieście lat temu, ktoś kto znalazł się tu taj, widząc dookoła tylko las mieszany, z przewagą lichej sosny; jakieś stawy, a pomiędzy nimi rzekę, która sama doprawdy nie wie jakiego się trzymać koryta; trochę wzgórz z lewa i prawa oraz ogólne pustkowie, ten musiałby mieć niezwykły rozum, żeby trafnie przepowiedzieć wcale nie znów tak daleką przyszłość Katowic że rozpanoszą się tutaj domy, uliczne bruki, rzeka zniknie niemal bez śladu, drzewa zostaną wydarte wraz z korzeniami, a cały ten prawie bezludny wygon zamieni się w regularne miasto.

      Katowice-Blues, czyli Kattowitzer-Polka
    • Nie sądzę by ktoś uwierzył, że takie to proste - siup! - i już jesteś na księżycu. Owszem, w marzeniach, fantazjach, baśniach i bajkach, co raz to się mówi. Gdzieś między złotym osłem, a śpiącym rycerzem, księżycowe wyprawy są równie niemądre jak samonakrywający się stolik. Kto uwierzy? A jednak musiałem - nie pierwszy i nie ostatni raz - uznać swoją pomyłkę, choć w sumie nie tak wielką. W każdym razie podróż na księżyc, jaką urządziłem cudakowi, co go do mojego domu licho przyniosło, wypadła nader pomyślnie. I taki właściwie byłby koniec tej powieści. Ale gdzie jest jej początek? Tego właśnie nie umiem ustalić. Muszę więc sięgnąć do pamięci najgłębiej, jak się tylko da. Może tam będzie? - fragment Najnowsza książka Henryka Wańka, która sam autor zapowiada tak: Podaję, że ta powieść powstawała w latach 1992-2014, ale mówiąc ściśle, zacząłem ją pisać jako scenariusz filmowy w roku 1984 lub 85. Później, już bez myśli o filmie, wielokrotnie zmieniałem, dopisywałem, usuwałem jej fragmenty, aż razem z innymi szpargałami trafiła na dno mojej pamięci. Trafiłem na nią ponownie w roku 1992, od czasu do czasu znów przy niej majstrując. Około roku 1998 pokazałem ją dwóm pisarzom. Wiesław Myśliwski wyraził się o niej bez entuzjazmu. Marian Pilot był bardziej życzliwy. Ale chyba obaj nie mieli racji. Sporadycznie usiłowałem uczynić ją lepszą, mając jednak inne sprawy na głowie. Anonimowy recenzent Wydawnictwa Literackiego, przeczytawszy może dwie lub trzy kartki uznał, że jest to powieść pikarejska. Niech mu będzie. Ja bym powiedział, że to raczej baśń przyprawiona prawdą. Tylko, że obecnie jest ona czymś zupełnie innym niż wtedy. Czym? Proszę sprawdzić.

      Jak Joahnnes Kepler jadąc do Żagania na Śląsku zahaczył o księżyc
    • Co spodziewa się znaleźć w Polsce późnych lat osiemdziesiątych młody dziennikarz niemiecki, urodzony na Górnym Śląsku, trochę zagubiony w swoim zawodzie? Gdyby nie to, że już sypią się gruzy i próchno, a komunizm dogorywa, można by powiedzieć, że trafił do kraju baśni. Ale choć nie zna słów, jakie kazał wykuć na swoim nagrobku Ks. dr Johann Dzierzon , to na jego oczach z polskiego rumowiska wyłania się prawda. Wahrheit, Wahrheit über alles. (pol: Prawda, prawda, nade wszystko). Henryk Waniek (*1942). Autor około 20 książek, m.in: Hermes w Górach Śląskich, Inny Hermes, Opis podróży mistycznej z Oświęcimia do Zgorzelca 1257-1957, Pitagoras na trawie, Finis Silesiae, Dziady Berlińskie, Inny Hermes, Wyprzedaż Duchów, Sprawa Hermesa, Jak Johannes Kepler, jadąc do Żagania na Śląsku, zahaczył o księżyc. Nagrodzony: Kulturpreis Schlesien des Landes Niedersachsen (1999), Nagroda Klubu Księgarzy Warszawskich (1994), Nagroda Fundacji im. Andrzeja Kijowskiego za twórczość eseistyczną (1996), Nagroda Fundacji Kultury (2003).

      Obcy w kraju urodzenia
    • Książka opowiada o znajomości autora z Maciejem Zembatym, kultowym tłumaczem i wykonawcą piosenek Cohena, autorem niezapomnianych słuchowisk radiowych, jak Rodzina Poszepszyńskich ? z Piotrem Fronczewskim i Janem Kobuszewskim w rolach gł�wnych ? człowiekiem obdarzonym ogromną wyobraźnią. To r�wnież opowieść środowisku tw�rc�w z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych minionego wieku.

      Szalone życie Macieja Z
    • Henryk Waniek (ur. 1942) to niezależny pisarz, malarz i publicysta, Autor około 20 książek, m.in: Hermes w Górach Śląskich, Inny Hermes, Opis podróży mistycznej z Oświęcimia do Zgorzelca 1257-1957, Pitagoras na trawie, Finis Silesiae, Dziady Berlińskie, Wyprzedaż Duchów, Obcy w kraju urodzenia. Lapis Philosophorum to esej o dziejach kamienia filozoficznego i znaczeniu tego motywu w kulturze.

      Lapis philosophorum
    • Przygotowany przez Instytut Tajnej Historii Ciulandii raport tajnego państwa, czyli czarna groteska Henryka Wańka na górnośląską historię ostatnich 100 lat. Czarny humor, postacie znane z historii, poczet górnośląskich Karlusów od I do VI (czyli wszystkich królów Ciulandii). Fragment książki: Zaznaczyć jeszcze tu trzeba, że na samym początku, o którym wiemy niestety tak mało, nasze państwo nazywało się Tulandia. Tulandia, czyli kraj, gdzie jesteśmy, to znaczy tu, a nie gdzie indziej. W manifeście ogłoszonym przez pierwszego Naczelnik stoi wyraźnie: Niech sie tam kajś jest inkszy land, pra, cum bajszpil dojczland, niderland abo helgoland, ale tukej, sam kaj my som, jest ino tuland i niech sie nawet w inkszych jynzykach nazywo szlonsk abo szlyzjen, ale dla nos to zawdy bydzie tulandia. Z czasem jednak miękka wymowa spółgłosek, właściwa naszym rodakom, dokonała ważnej zmiany – jako że słowo ciul, może zapożyczone z angielskiego „the tool”, wzmocniło sekretność naszego istnienia. Zamieniło je niby w żart, jakby przymrużenie oka. Przeto kto tylko usłyszał o Ciulandii, uśmiał się zdrowo, tudzież zniesmaczony zmieniał temat, bo brał to za grubiańskie gadanie. I o to właśnie nam chodziło! Dobrze, że przeczytaliście Państwo „Ciulandię”. To unikat! Druga taka przygoda wam się nie przydarzy! Dokument jakich mało! Cud, że ujrzał światło dzienne. Oddając się lekturze tej książki, uczciliście Państwo pięknie świętego Tomasza Morusa oraz jubileusz Henryka Wańka. Kim byli, są i będą Tomasz Morus oraz Henryk Waniek, nikomu przypominać nie trzeba. To filary kanonu literackiego literatury Zachodu. z Posłowia Ludmiły Besch-Vittorini

      Ciulandia
    • Henryk Waniek odkrywa przed czytelnikami Śląsk, opisując go z niezwykłą wrażliwością. W erudycyjny i inteligentny sposób opowiada o kraju i krajobrazie, o ludziach i duchowych związkach, które w różnym czasie łączyły Polaków, Niemców, Czechów i Ślązaków. Ten autorski wybór esejów obejmuje teksty, które znalazły się wcześniej w innych wyborach, a także te, które nie zostały dotychczas nieujęte w żadnych publikacjach książkowych. „Z pozoru Śląsk jest dobrze znany, a jednak ciągle skrywa wiele tajemnic. Ten fakt odzywa się już to w powieściach Andrzeja Sapkowskiego, Olgi Tokarczuk, Szczepana Twardocha i długiej listy pisarzy (oraz poetów) czerpiących inspirację z tego regionu. Sam do nich należę i czasem żartuję, że poza Śląskiem już nic mnie nie ciekawi…” Henryk Waniek Henryk Waniek (ur. 1942) – pisarz, malarz i publicysta. Autor około dwudziestu książek, m.in: „Hermes w Górach Śląskich”, „Inny Hermes”, „Pitagoras na trawie”, „Finis Silesiae”, „Dziady berlińskie”, „Wyprzedaż duchów”, „Obcy w kraju urodzenia”.

      Wędrowiec śląski