Zawiła kryminalna intryga, ciężki klimat brudnych ulic 'śląskiego miasta
grzechu' z tłem wnikliwego socjologiczno-obyczajowego raportu ze środowiska
egzystencji młodych ludzi w Polsce. Jak cienka granica dzieli dobro od zła?
Kiedy człowiek zmienia się w bestię? Czy w dzisiejszych czasach istnieje
jeszcze bezwarunkowa miłość? Odsłona perypetii gł�wnego bohatera o pseudonimie
Krime, już w grudniu w brawurowej, brutalnie prawdziwej powieści 'Krime
Story'.
Kardynał Dziwisz od samego początku pontyfikatu Jana Pawła II wiernie służył
polskiemu papieżowi. Zapewne chciałby, byśmy tak go zapamiętali. Ale czy
powinniśmy? I czy powinniśmy mu ufać? Może kardynał ma drugą twarz? Rozmówcy
Marcina Gutowskiego sugerują, że tak. Z ich słów wyłania się obraz kapłana
nieczułego na krzywdę ofiar pedofilii, sprzyjającego seksualnym bestiom w
sutannach, obraz urzędnika Kościoła przyjmującego grube koperty od duchownych
oskarżanych o łamanie prawa, nie wahającego się nawet używać krwi (tak, krwi)
zmarłego papieża do budowania swojej pozycji, kłamiącego dziennikarzom prosto
w oczy, obraz człowieka mającego niezwykle krótką – i wybiórczą – pamięć.
Marcin Gutowski, autor głośnego i nagrodzonego na World Media Festival w
Hamburgu filmu dokumentalnego „Don Stanislao”, przedstawia w tej szokującej
książce wyniki własnego dziennikarskiego śledztwa. To opowieść nie tylko o
kardynale Dziwiszu, ale też o wielkich i bulwersujących systemowych problemach
Kościoła – zarówno na świecie, jak i w Polsce. Kiedy mowa o skandalach
wykorzystywania seksualnego w Kościele, czy to Meksyk, Stany Zjednoczone,
Irlandia, Austria, Chile, Brazylia, Argentyna czy Francja – wszystkie drogi
prowadzą do Dziwisza. Frédéric Martel
Informacje o pedofilach i drapieżcach seksualnych w sutannach docierały do Watykanu, mimo to przestępcy mieli dostęp do papieża. Dlaczego Jan Paweł II nie reagował? Jak pogodzić jego obraz jako reformatora Kościoła z faktem, że nie zajął się ofiarami nadużyć seksualnych? Czy brakowało mu serca dla skrzywdzonych przez kler? Pośpiech związany z beatyfikacją i kanonizacją Jana Pawła II sprawił, że zarzuty dotyczące tuszowania przestępstw seksualnych nie były traktowane poważnie. Czy to próba ogłoszenia go świętym przed pojawieniem się głośnych oskarżeń? Te pytania nie pozostawiają obojętnym nikogo, kto poważnie traktuje jego postać. Marcin Gutowski przeprowadził setki rozmów z ofiarami, obrońcami, sygnalistami oraz przedstawicielami kościelnego aparatu, którzy przerwali milczenie. Zbadał także, jak działał watykański aparat władzy podczas pontyfikatu, analizując obieg dokumentów i relacje między wpływowymi osobami. Ostatecznie, autor odkrywa, kogo papież - monarcha absolutny - słuchał, a kogo ignorował, rzucając nowe światło na jego dziedzictwo.