Nicht alle Mädchen wollen Prinzessin sein. Marie ist ein schrecklicher Drache! Dabei denken Mama und Papa, Marie sei eine süße Prinzessin. Pustekuchen. Marie ist wirklich ein schrecklicher Drache. Und die spielen auch ganz andere Sachen als süße Prinzessinnen. Also muss Mama die Prinzessin sein, Papa ein Ritter in Rüstung und Oma und Opa verspeiste Ritter, die als Skelette auf dem Teppich liegen. Fünf Tage hintereinander spielen sie das! Marie findet das toll. Mama, Papa, Oma und Opa finden das langweilig. Oma will auch endlich mal was anderes spielen. Eine herzerfrischende Bilderbuchgeschichte von einem selbstbewussten Mädchen, das ihre Familie fest im Griff hat. Die farbenfrohen und humorvollen Illustrationen unterstreichen den Witz und sind ein großer Spaß für die ganze Familie. Das kann man wirklich immer wieder anschauen.
Grzegorz Kasdepke Bücher
Dieser Autor konzentriert seine kreative Energie auf Literatur für Kinder und junge Erwachsene, wobei sich seine Werke oft in die Bereiche Hörspiel und Fernsehen erstrecken. Sein Schreiben zeichnet sich durch spielerische Erforschung von Bedeutung aus, was sich in seinem Zugang zur Sprache und der Wahrnehmung der Welt durch Kinder zeigt. Er trägt auch als Drehbuchautor für Fernsehprogramme bei und erweitert damit seinen künstlerischen Horizont. Seine Arbeiten werden für ihre Fähigkeit geschätzt, junge Leser zu fesseln und ihnen durch fesselnde Erzählungen komplexere Ideen näherzubringen.







Es knurrt und brummt im Bauch des Mädchens, und sie ist überzeugt, dass in ihrem Bauch ein Tier wohnt. Doch niemand glaubt ihr. Eine fantasievolle Geschichte um den eigenen Körper und die aufregenden Geräusche, die er macht. 'In meinem Bauch wohnt ein Tier', sagt das Mädchen. Der Bruder sagt, es sei das Hähnchen, das sie gegessen hat. Mama fragt, ob es gefährlich ist. Ist es eine Katze, ein Hund, ein Löwe? In der Nacht gluckst es so gewaltig, dass das Mädchen zum Kühlschrank muss - erst nach vier Würstchen gibt das Tier Ruhe. Als der Junge im Kindergarten meint, dass das Tier sicher immer größer und größer wird, beschließt das Mädchen, nichts mehr zu essen. Aber nun fängt das Tier erst recht an zu brüllen.
A delightful story about a little girl with a wry wit, a big imagination, and lots of strong feelings!
Řecké mýty znají a milují lidé po celém světě. Nevíme, kdo je vytvořil, ale ze své kolébky se záhy rozšířily a staly se klasikou. V této knize jsou barvitým a svěžím způsobem převyprávěny pro dětské uši. Malí čtenáři tak poznají přepychové sídlo bohů na Olympu, kde se od rána do večera konají přepychové hostiny, starověké Řecko obývané obyčejnými lidmi i mytologickými tvory a další bájná a skutečná místa. Na čtenáře čeká 20 nejznámějších mýtů a spousta překrásných ilustrací, které z knihy dělají umělecké dílo.
Nawet z daleka ogródki działkowe po drugiej stronie ulicy wyglądają złowieszczo. Niknące w cieniu owocowych drzew, przesycone wilgocią bezludne alejki. To zakazana strefa, dzieci nie chodzą tam same. Marta doskonale o tym wie, ale nie powstrzyma jej nikt i nic, bo tylko ona może wyjaśnić, co tam robią anioły.
„Wielka księga detektywa Pozytywki” składa się z czterech wcześniej wydanych tytułów: „Detektyw Pozytywka”, „Nowe kłopoty detektywa Pozytywki”, „Pamiątki detektywa Pozytywki” oraz „Wakacje detektywa Pozytywki”. Książka zawiera wszystkie „kryminalne” sprawy, z jakimi dotąd zmierzył się bohater. Podążając tropem detektywa Pozytywki, czytelnicy mogą samodzielnie rozwiązywać zagadki. O tym, czy znaleźli prawidłowe rozwiązanie, przekonają się na końcu książki.
Kuba i Buba są bliźniakami. Jak łatwo się zorientować, jedno z nich jest dziewczynką, a drugie chłopcem. Rzecz w tym, że nie zawsze wiadomo, które jest które, bo Kuba zachowuje się czasami jak dziewczynka, a Buba wręcz przeciwnie.
Zbiór prześmiesznych opowiadań Grzegorza Kasdepke, w których wspomina swoje pierwsze lata w szkole podstawowej. Ta książka aż kipi od absurdalnych pomysłów małych chłopców, przesycona jest ich niewymuszonym poczuciem humoru i swoistym dla ich wieku sposobem widzenia świata. Znajdziecie tu także kilka fotek z młodości autora, które bardzo uwiarygadniają tę opowieść… Prawie każdy ma swoim domu wehikuł czasu – choć nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Bo też niełatwo go rozpoznać. Czasami jest to album ze zdjęciami, czasami pudło ze szpargałami, bywa, że i kolekcja zakurzonych kasztanów, muszelek i żołędzi. Ja sięgnąłem po czarno-białe fotografie sprzed prawie czterdziestu lat i przeniosłem się do swego dzieciństwa. Rany boskie, jacy my, dzisiejsi dorośli, byliśmy wtedy niemądrzy!… Grzegorz Kasdepke
Kot Dzbanek tak naprawdę ma na imię zupełnie inaczej, to jedynie jego pseudonim artystyczny (z angielska Jug, z francuska la Cruche, z niemiecka die Kanne jak widać Dzbanek jest przygotowany na międzynarodową karierę). Pan Grzegorz to naprawdę pan Grzegorz. Niektóre osoby występujące w książce są prawdziwe, inne nie podobnie jak opisane tu sytuacje. Kamienica kota Dzbanka nie różni się jakoś szczególnie od innych sasko-kępskich kamienic, więc nie ma co jej szukać. Gdyby jednak ktoś się uparł, można ją rozpoznać po dwóch pająkach mieszkających w piwnicy.
Mija już 10 lat od pierwszego wydania KACPERIADY. W wydaniu jubileuszowym prezentujemy wszystkie opowiadania o Kacprze, te z KACPERIADY i KACPRA W SZUFLADZIE, ale też 5 zupełnie nowych