Monika Krajewska Bücher





Pełna humoru i nienachalnej mądrości książka m�wi o tolerancji i akceptacji inności. Publikacja jest przebogato zilustrowana przez znanego grafika, Bogusława Orlińskiego. M�j młodszy brat stanowi tytuł wydany pod szyldem Media Rodzina ? firmy z wieloletnim doświadczeniem i świetną tradycją na polskim rynku. Zaufały jej przez ostatnie dekady tysiące rodzic�w. Monika Krajewska w delikatny i wyważony, dostosowany do najmłodszych odbiorc�w spos�b, ukazuje problem zespołu Downa. Młodszy brat Zuzanny, jednej z bohaterek książki, uczęszcza do specjalnego przedszkola, przez co narażony jest na niewybredne obelgi ze strony zdrowych r�wieśnik�w. Zuzia bardzo kocha swojego brata i doskonale razem się bawią, zapominając na długie chwile o niepełnosporawności malucha. ?
Choć twórczość Mariusza Wilka już od dawna ma u nas zarówno zagorzałych wielbicieli, jak i ustalone miejsce na mapie literackiej, to jednak wiele wskazuje, że pisarz wciąż funkcjonuje jako outsider, nie dbając ani o opinie literackich salonów, ani też o poszerzenie grona swych czytelników. Są wśród nich także badacze literatury, tyle że niezbyt liczni. Prozie autora Wilczego notesu poświęcano dotąd recenzje oraz drobne artykuły naukowe. Napisana przez Monikę Krajewską praca ma więc jako pierwsza monografia twórczości wspomnianego pisarza trudne do przecenienia zadanie oswojenia Wilka z szerszą publicznością literacką. Książka sytuuje się na pograniczy historii literatury i krytyki literackiej. Autorka wybiera sposób pisania bliski raczej wysokiemu esejowi niż dysertacjom literaturoznawczym. Proza Mariusza Wilka wielojęzyczna, wielogatunkowa, niezwykle bogata i hybrydyczna niełatwo daje się pochwycić i zamknąć w ramy literaturoznawczych kategorii. Narzędzia współczesnych metodologii zdają się z niej ześlizgiwać, osadzając w umysłach i językach badaczy goryczy zawodu i niespełnienia. Pisarstwo autora Wołoki trochę tak jak północne krainy przezeń opisywane wymaga bowiem zamieszkania, empatii, wrośnięcia. A zatem opisywania go nie od zewnątrz z piedestału badacza, który zawsze wie lepiej lecz od wewnątrz: z punktu widzenia współuczestnika i wielbiciela. Dopiero wtedy odkrywa przed nami swoje najważniejsze walory. Taką właśnie empatyczną perspektywę opisu wybiera Monika Krajewska, starając się patrzeć na dzieło pisarza jego oczami, nie stroniąc jednocześnie od ujawniania swego osobistego stosunku do prezentowanych utworów.
Uczę się. Uczę się zgody na niezgodę, przetrwania pomimo, przewidywania nieprzewidywalnego, żegnania oczekiwań i witania niespodzianek. Uczę się tego, jak zbawiać świat i żeby nie jeść nieekologicznie łowionego tuńczyka. Lekcje są bezpłatne, obowiązkowe. Uczę się od własnych dzieci.